Miłość

tak wiem banalny niby temat ale ostatnio tak się zastanawiam:

1.wierzycie w miłość?
2.jeśli tak to od pierwszego wejżenia też?
3.zdarzyło wam się być nieszczęśliwie zakochanym?
4.jeśli odp na pyt 3 brzmi tak to zraziliście się jakoś do tego?
5.Czy myślicie że istnieje taka miłość która jest absolutnie "czysta"?

Ja odpowiem krótko a póżniej po was to rozwine:
1.już niebardzo
2.raczej nie
3.tak
4.nawet bardzo bardzo
5.oczywiście że nie

1. Tak. Istnieje coś takiego, takie uczucie. Ale ludzie są zbyt beznadziejni, żeby to poczuć i kochać się wzajemnie.
2. Jasne. Przecież nie kochamy za coś, tylko po prostu. Czemu nie kochać obcych?
3. Żeby to raz Rolling Eyes

4. Trudno mi odpowiedzieć jednoznacznie.
5. Poza tą Jezus-ludzie? A, no jeszcze Romeo i Julia. Zabili się, zanim od wydymał jej najlepszą przyjaciółkę, a ona zdradziła go z kolegą z pracy -.-

1. Tak. Czasami mam wątpliwości, ale ogólnie wierze.
2. Zależy jak na to spojrzeć. Nie można KOCHAĆ kogoś kogo się widzi pierwszy raz. Ale może coś "zaiskrzyć" i po pewnym czasie możemy tą osobę pokochać.
3. To chyba każdemu się zdarzyło.
4. Tak, ale po czasie przechodzi.
5. Nic nie jest idealne...

Wg mnie być może jest coś takiego jak miłość(nie chodzi o tą Jezus-ludzie) ale w dzisiejszych czasach naprawdę chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiej prawdziwej szczerej miłości a jak było kiedyś to nie wiem ale myślę że wtedy to się bardziej liczyło.Teraz dla mnie miłość w sumie jest duzo mniej ważna niż przyjaźń itp bo wiem że prawdziwa przyjaźń istnieje a miłość chyba zanika.serio tak myśle

jasne że chce ale...no właśnie musi być przedewszystkim miłość żeby wziąć ślub więc może być ciężko.
wiecie taki prawdziwy ślub w białej sikni takiej długiej i z długim welonem i wesele do białego rana....ah rozmarzyłam się Smile

[quote=Lizzie]
4. Ale do czego? Do nieszczęśliwej miłości? Przecież nawet jeśli odpowiedź brzmiałaby nie, to każdy jest już od początku do takiej miłości zrażony.
[/quote]
nie ogólnie że po nieszczęśliwej miłości zaczyna się wątpić w miłość

To oczywiste, że jeśli ktoś po nieszczęśliwej miłości będzie ostrożnie podchodził do wiązania się uczuciowego. Gdy się sparzysz to zawsze bardziej uważasz na ogień.

Miłość : kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze - czy jakoś tak.
To jest chyba najpiękniejsze uczucie, jakie może być. Miło jest popatrzeć na ludzi, którzy zrobią dla siebie wszystko i którzy są ze sobą aż po grób.

Jak myślicie, po czym można poznać tego jedynego ?

Myśle, że raczej nie a jak już to zdaża się bardzo bardzo bardzo rzadko ale mogę się mylić.

"Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłośćnie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą,
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego,
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma."

trudno "coś" takiego znaleźć...
ostatnio większość osob z mojej klasy stwierdziło że nie wierzy w miłość

O, to witam w klubie -.-
Mój problem polega na tym, że pojawia się ktoś, ale ja nadal jestem ślepo zapatrzona w tego pierwszego, a temu drugiemu jest trudniej niż gdybym była otwarta, no i wychodzi z tego tyle, ze nie ma żadnego.

jeśli uczucie jest jednostronne to nie jest prawdziwa miłość
platoniczna jest krótkotrwała i w sumie bardziej zauroczenie można by powiedzieć

P.S.to moje zdanie a nie powszechne Wink