Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blacky Lizzie - potrzebuje czasu by zrozumieć
|
Wysłany:
Pon 19:54, 10 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Natalie napisał: | jeśli uczucie jest jednostronne to nie jest prawdziwa miłość |
To czym w takim razie jest Twoim zdaniem miłość?
Nie chodzi mi teraz o 'nie wiem co powiedzieć, bo tego nie da się zdefiniować', tylko tak po prostu.
Bo w moim odczuciu to chęć bycia obok tego kogo kochamy, kiedy chcemy dla niego jak najlepiej, poświęcamy dla niego swoje sprawy, staramy się pomagać, wspierać, tęsknimy, jesteśmy zazdrośni, potrzebujemy go, bo inaczej nie idzie wytrzymać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|
 |
Natalie Administrator'ka
|
Wysłany:
Pon 22:10, 10 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-F-T
|
Miłość ale taka prawdziwa to uczucie które łączy dwoje ludzi którzy są zdolni nawet na poświęcenie za siebie życia i myślę że teraz już taka miłość nie istnieje lub jest bardzo rzadka.nie wiem czy teraz ktokolwiek jest w stanie poświęcić za innego życie nawet w relacji matka-dziecko.
a to co wg ciebie jest miłość to raczej cechy przyjaźni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Serina Gordo - kochany, mądry, wyrozumiały...
|
Wysłany:
Wto 16:44, 11 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
A mi się wydaje, że uczucie jednostronnego zauroczenia to też miłość, tyle że niespełniona. Spójrzmy na to z takiej perspektywy : każdy człowiek stworzony jest do obdarzenia kogoś miłością, po prostu stworzony do kochania. Więc jeśli darzymy kogoś głębokim uczuciem to ze swojej strony dajemy 'miłość'. Jeśli ta osoba tego nieodwzajemnia, to powstaje kłopot ze złym ulokowaniem swej miłości.
Ale nadal pozostaję przy zdaniu, że te uczucia posyłane w kierunku tej jednej osoby są miłością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky Lizzie - potrzebuje czasu by zrozumieć
|
Wysłany:
Wto 20:47, 11 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Natalie napisał: | a to co wg ciebie jest miłość to raczej cechy przyjaźni. |
A to Twoim zdaniem te uczucia są aż tak od siebie odległe?
Poza tym nie piszesz o konkretnej miłości, a przyjaciół też można kochać -.-
Natalie napisał: | to uczucie które łączy dwoje ludzi którzy są zdolni nawet na poświęcenie za siebie życia |
A jeśli ja jestem w stanie poswięcić moje życia dla Pana X, ale on dla mnie nie to znaczy, ze go nie kocham?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Sob 21:46, 15 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
Diverse napisał: | A jeśli ja jestem w stanie poswięcić moje życia dla Pana X, ale on dla mnie nie to znaczy, ze go nie kocham? |
To znaczy, ze Ty go kochasz, a on Ciebie nie. <-- wnioskując z teorii Erin
Miłość to to co sprawia, ze stajemy się szczęśliwi, ze po porstu chcemy przebywać z daną osobą, ze nie mamy przed nią tajemnic, że potrafimy przyznawać się do błędów. Ja myślę, ze żeby kochać kogoś, trzeba najpierw kochać siebie, a zanim pokochamy siebie musi nas pokochać ktoś inny, np. mama.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky Lizzie - potrzebuje czasu by zrozumieć
|
Wysłany:
Sob 22:51, 15 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Lizzie napisał: | To znaczy, ze Ty go kochasz, a on Ciebie nie. <-- wnioskując z teorii Erin |
No, ale teoria Natalie to obala i nie rozumiem dlaczego.
A jak dla mnie kochanie siebie nie ma nic wspólnego z kochaniem innych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Natalie Administrator'ka
|
Wysłany:
Nie 10:17, 16 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-F-T
|
jaka teoria.
prawdziwa miłość jest obustronna
jednostronna to też miłość ale już nie idealna i taka jaka powinna być
a ja cały czas o takiej mówie
teraz chyba już mnie wszyscy rozumieją ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky Lizzie - potrzebuje czasu by zrozumieć
|
Wysłany:
Nie 13:54, 16 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Rozumieć, rozumiem - ale nadal się nie zgadzam.
Zresztą idealna miłość nie istnieje, bo nie istnieją idealni ludzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Natalie Administrator'ka
|
Wysłany:
Nie 15:36, 16 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-F-T
|
Diverse napisał: | Zresztą idealna miłość nie istnieje |
to zresztą stwierdziłam na samym początku
a zgadzać się przecież nie trzeba
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Nie 16:45, 16 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
A dla mnie idealna miłość istnieje. Nie trzeba być idealnymi, zeby idelanie kogoś kochać. Twierdzić, ze idelana miłość nie istnieje, jest taka jakby powiedzieć, ze człowiek niepełnosprawny - nieidelany, nie może pracować idealnie - jak osoba pełnosprawna. Takie jest moje odczucie. Z resztą miłość i tak nie jest zależna od nas. Sama na nas spływa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky Lizzie - potrzebuje czasu by zrozumieć
|
Wysłany:
Nie 17:55, 16 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Lizzie napisał: | ze człowiek niepełnosprawny - nieidelany, nie może pracować idealnie - jak osoba pełnosprawna. |
Na początku dodam, ze osoba pełnosprawna, nie równa się idealnej, ALE:
jeśli ktoś na wózku, nie mając go, miałby się ścigać z najlepszym biegaczem swiata to niby jak ma to wykonać lepiej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Monia Moderator'ka
|
Wysłany:
Pon 22:54, 17 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd
|
A ja wierzę w idealną miłość... "I żyli długo i szczęśliwie... Ale to zależy co dla kogo znaczy idealna...
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Sob 18:44, 22 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
Monia napisał: | A ja wierzę w idealną miłość... "I żyli długo i szczęśliwie... Ale to zależy co dla kogo znaczy idealna... |
Hah, cóż mam powiedzieć. Nawet nie wiem ile bym dała, żeby to okazało się prawdą. "Żyć długo i szczęśliwie"... No cóż życie to bajka, a dodatku moja bajka, trzeba tylko wybrać sobie rolę, albo będę królewną, albo złą czarownicą, a na każdą królewnę czeka książę. Tylko niestety w mojej bajce jest jeden królewicz, a kilka księżniczek. JAk powiedział Antonine De Saint-Exupery "Miłość nie polega na patrzeniu na siebie, ale na patrzeniu w tą samą stronę."...
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky Lizzie - potrzebuje czasu by zrozumieć
|
Wysłany:
Sob 20:48, 22 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Każdy pisze jak to być powinno, co to jest, ludzie się podniecają jakie to słodkie i aww, a potem i tak nikt z nas tego nie przeżywa.
Dopiero historie staruszków, którzy twierdzą że to nadal miłość dają mi jakieś przekonanie, ale...ilu takich jest?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Nie 18:53, 23 Gru 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
Dla mnie miłość wiąże się z wiarą w nią. No bo jeśli nie będę wierzyć, zę idelana istnieje to nigdy nie uwierzę, że takowa mnie spotkała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|