Narzekalnia

sprawdzian z biologii w środę oraz sprawdzian z informatyki we wtorek ! -.-'

Czekałam na jeden film, a tu nic, stacja z niego zrezygnowała.

To wszystko jest porypane... Traktujesz jakiegoś chłopaka go jak kumpla, to on traktuje cię jak kogoś więcej niż koleżankę. Chcesz żeby cię jakiś chłopak "zauważył", to on traktuje cię jak kumpelę... I czemu tak jest?!

uhhh załapalam dzisiaj lekkiego doła i jest nieciekawie. Poza tym perspetkywa wkuwania na biologię mnie przeraża. Ale kolesiówa nie dała możliwości przeniesienia terminu sprawdzianu -.-' kuuuurczak jaki żywot ucznia jest ciężki.

konkurs miał być w lutym, a jest na początku stycznia, jedna niesprawiedliwa ocena na semstr, niewypał piatkowego spotkania, jutro rano wstać do kościoła, dziś znowu spotkałam tego frajera, głupie święta już niedługo, a na apelu kolęda doprowadziła mnie do łez. Pięknie :/

mam okropnego doła, chociaż wczoraj było przecież najpiękniej <3 . nie rozumiem dlaczego mam dzisiaj zryty nastrój. i od rana katuję się placebo, utkwiłam w martwym, smutnym punkciku i jakoś nie spieszno mi z niego wyjść, jakoś nie mogę ...

'mam okropnego doła, chociaż wczoraj było przecież najpiękniej <3 . nie rozumiem dlaczego mam dzisiaj zryty nastrój. i od rana katuję się świątecznymi piosenkami i liczę, że poprawią mi nastrój, utkwiłam w martwym, smutnym punkciku i jakoś nie spieszno mi z niego wyjść, jakoś nie mogę ...

no-.-'

od rano gardło mi nawala. łykam tabletki, piję wapno, aspirynę i tym podobne, a i tak nic nie pomaga.

humor taki jak wczoraj. dzisiaj jednak placebo na zmianę z jakimiś kiczowatymi świątecznymi kawałkami + Michael jackson - Bille Jean. Tą ostatnią piosenke kocham, boska jest. Kojarzy mi się z NIM. Ah ale nie ważne. Na co to ja chciałam narzekać ? Ah chyba na to, ze znów humor do banii, nie mam na nic ochoty iw dodatku ON nie wchodzi na gg.

help ! Sad

dobija mnie ta cała świąteczna szopka. chcę żeby te święta już się skończyły !.

dzisiaj znów cudowny zestaw : placebo + kakauko + czytanie smętów. aż płakać łatwiej...

W te dni nie lubię tego że jestem dziewczyną -.-'

odrobinkę lepiej niż ostatnio. ale i tak nie cieszy zapchana skrzynka w telefonie od życzeń swiątecznych oraz zawieszające się gadu, które także takie życzenia pochłania.
ehh. chcę odetchnąć i zapomnieć, na chwilę !

gardło mnie boli......

w nodze coś mi przeskoczyło i strasznie mnie boli ja chodze ;/