Autor |
Wiadomość |
Natalie |
Wysłany: Czw 20:09, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
* czy cierpicie/cierpieliście kiedyś na bezsenność?
no raczej
* co robiliście, by pójść spać?
myślałam,myślałam no i nie zasnęłam chociaż ciągle ziewałam
* pomagaliście sobie jakimiś lekami na sen czy może woleliście się trochę powiercić i zasnąć?
jak już jest strasznie trudno to syropek ziołowy na uspokojenie.ble...
* czy później czuliście się niewyspani i totalnie wykończeni?
zależy kiedy. raczej nie.gorzej jak śpie do 10 i później to później cały dzień ziewam |
|
 |
Monia |
Wysłany: Czw 20:06, 26 Lip 2007 Temat postu: Re: Bezsenność. |
|
Serina napisał: |
* czy cierpicie/cierpieliście kiedyś na bezsenność? |
Czy to bezsenoość? Nie jestem lekarzem...
Serina napisał: |
* co robiliście, by pójść spać? |
Leże... myśle...
Serina napisał: |
* pomagaliście sobie jakimiś lekami na sen czy może woleliście się trochę powiercić i zasnąć?* o której budziliście się najczęściej po takiej "nie przespanej" nocy? |
3.00 6.00 jak Erin
Serina napisał: |
* czy później czuliście się niewyspani i totalnie wykończeni? |
JUŻ nie - chyba mój organizm przyzwyczaił się... |
|
 |
Serina |
Wysłany: Czw 20:00, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
* czy cierpicie/cierpieliście kiedyś na bezsenność?
Tak cierpiało się i cierpi widocznie nadal.
* co robiliście, by pójść spać?
Leżałam.
* pomagaliście sobie jakimiś lekami na sen czy może woleliście się trochę powiercić i zasnąć?
pomagam sobie wierceniem i kręceniem w kołderce,
* o której budziliście się najczęściej po takiej "nie przespanej" nocy?
3:00 i 6:00. Teraz to tylko 6:00. Wyeliminowałam 3:00, choć bywa, że nie śpię prawie całą noc, ale to godziną nie zliczysz...
* czy później czuliście się niewyspani i totalnie wykończeni?
zależy kiedy. w sumie ze mnie nachtmensch jest i rzadko odczuwam znaczne skutki nieprzespanych nocy. |
|
 |
Blacky0 |
Wysłany: Czw 17:59, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
Wczoraj zaliczyłam 'nockę', czyli całonocne siedzenie przy kompie. Poszłam spać ok. 4:30. Rano wstałam o 10:15, potem przez godzinę jeździłam intensywnie na rowerze, a teraz nie czuję się zmęczona.
A czasami potrafię spać od 1:00 do 13:00...  |
|
 |
Serina |
Wysłany: Czw 17:46, 26 Lip 2007 Temat postu: Bezsenność. |
|
Jak widać - temat jest o bezsenności. Bo nie wszyscy śpią do 11 czy 12.
Bezsenność (łac. Insomnia) - subiektywne zaburzenia związane z trudnościami w zasypianiu, kontynuowaniu snu, wczesnym budzeniem się, snem przerywanym lub snem nieregenerującym. Kryterium diagnostycznym bezsenności jest skrócenie fazy snu połączone z obiektywną sennością lub subiektywnym poczuciem zmęczenia występującymi w ciągu dnia. Brak zmian samopoczucia w ciągu dnia wskazuje na zmniejszone zapotrzebowanie na sen.
* czy cierpicie/cierpieliście kiedyś na bezsenność?
* co robiliście, by pójść spać?
* pomagaliście sobie jakimiś lekami na sen czy może woleliście się trochę powiercić i zasnąć?* o której budziliście się najczęściej po takiej "nie przespanej" nocy?
* czy później czuliście się niewyspani i totalnie wykończeni? |
|
 |