ZAMKNIĘTE - witaj!
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum ZAMKNIĘTE Strona Główna
->
Trudne tematy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O forum
----------------
Regulamin
Pomysły i pytania
O czym jest?
Przywitalnia
Mała pomoc...
Kosz
O "Lizzie McGuire"
----------------
sezon 1
sezon 2
sezon 3
Lizzie McGuire Movie
O bohaterach
Gwiazdy
----------------
Hilary Duff
Inni
Plotki a może prawda?
Użytkownik miesiąca
----------------
NOBODY
Wyróżnienia
Użytkownicy z poprzednich miesięcy
My
----------------
Ogólnie o nas
Rozmaitości
Muza
Strony internetowe
Gry
Seriale i filmy
Grafika
Ogłoszenia
Trudne tematy
Fun fiction
Cbox
Playlista
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Lizzie
Wysłany: Pią 17:20, 01 Lut 2008
Temat postu:
Takie używki nie muszą oznaczać, że ktoś od razu 'nie będzie mógł żyć'. Może to być natomiast dla kogoś bardzo uciążliwe. Są różne stopnie uzależneinia, nieprawdaż?
Natalie
Wysłany: Wto 15:39, 29 Sty 2008
Temat postu:
w sumie tak
serio. jak ktoś by go kiedykolwiek zobaczył bez tych jego słuchawek w uszach to chyba by zemdlał bo to niemożliwe. na lekcji, podczas rozmowy,podczas jedzenia, niby podczas snu też je ma dziwię sie że baterii mu starcza...w końcu cały zapas ma w plecaku.
Blacky
Wysłany: Wto 11:12, 29 Sty 2008
Temat postu:
..czyli mam rozumieć, że
ten ktoś
nie może przeżyć bez mp3 i jeśli jej przy sobie nie ma to jest w stanie sprzedać wszystko co ma pod ręką byleby tylko posłuchać czegokolwiek?
Czy, ee, czym to się objawia?
Natalie
Wysłany: Pon 17:25, 28 Sty 2008
Temat postu:
Blacky napisał:
Natalie napisał:
no a takie uzależnienie od mp3 psuje słuch więc? chyba wszystko w nadmiarze szkodzi
Uzależnienie od mp3. A spotkałaś coś takiego?
Bo niektórzy owszem, słuchają dużo muzyki, ale czy to jest zawsze dla nich niezbędne do życia?
tak.i to nawet dośc dobrze znam tą osobę...
Blacky
Wysłany: Pon 16:16, 28 Sty 2008
Temat postu:
Lizzie napisał:
Myślę tutaj o takim uzależnieniu od komputera, telewizora, czekolady itp. Czy to jest problem podobnej wagi co alkohol, a może to tylko błahostki, których nie powinno się zaliczać do używek?
Jeśli jest to rzeczywiste uzależnienie to jasne, że tak.
Niektórzy mówią, że
są od czegoś uzależnieni
, bo są po prostu do tego przywiązani. Ale przecież jeśli wyjeżdżają potem na 2 tygodnie na obóz to jakoś żyją bez kompa ^^
Natalie napisał:
no a takie uzależnienie od mp3 psuje słuch więc? chyba wszystko w nadmiarze szkodzi
Uzależnienie od mp3. A spotkałaś coś takiego?
Bo niektórzy owszem, słuchają dużo muzyki, ale czy to jest zawsze dla nich niezbędne do życia?
Natalie
Wysłany: Pon 13:59, 14 Sty 2008
Temat postu:
chyba zależy o wielkości uzależnienia.w sumie niby nieszkodliwe a przecież u niektórych uzależnienie od kompa to coś nie do pomyslenia-człowiek zyje tylko tym co w ekranie komputera, nie je nie spi...
ja tam jestem troche uzależniona od cappucino lub zamiennie kawy z mlekiem.niby nic ale mam dość wysokie ciśnienie a do tego kawa
no a takie uzależnienie od mp3 psuje słuch więc? chyba wszystko w nadmiarze szkodzi
Lizzie
Wysłany: Nie 21:27, 13 Sty 2008
Temat postu:
Używki. Dużo o tym pisałyśmy na phorum.pl, więc powielanie wypowiedzi nie jest konieczne. Ogółem wiemy jakie są stanowiska osób aktywnych na forum względem alkoholu, papierosów, narkotyków.
A co myślicie o tych mniej szkodliwych używkach, które właściwe są używkami. Myślę tutaj o takim uzależnieniu od komputera, telewizora, czekolady itp. Czy to jest problem podobnej wagi co alkohol, a może to tylko błahostki, których nie powinno się zaliczać do używek?
Marie
Wysłany: Pon 18:23, 30 Lip 2007
Temat postu:
Palenie i ćpanie mi przeszkadza, ale picie nie. Nie wiem dlaczego. Zawsze jak ktoś pali w moim otoczeniu to szybko uciekam na balkon. Nienawidze nikotyny i wiem, że nigdy nie będę palić. Nigdy nie widziałam jak ktoś ćpa chyba że w TV. Ale jak ktoś się uzależnił "przez przypadek" np. ktoś mu dosypał do Coca-Coli to to nie jego wina. Próbuje iść na odwyk itp. Ale jak ktoś specjalnie ćpa itp to poprostu nie moge na ta osobe patrzeć.. Jakoś mnie to od niej odpycha.
Blacky0
Wysłany: Czw 17:53, 26 Lip 2007
Temat postu: Używki.
Lubicie sobie czasami popić, zajarać, albo się zaciągnąć? A może nigdy nie próbowałyście? Jak to wygląda w Waszym otoczeniu - wszyscy piją, pół na pół, a może mało kto?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Programosy
Regulamin