Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blacky0 Miranda - zabawna, wesoła, pomocna...
|
Wysłany:
Czw 17:17, 26 Lip 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Na razie mamy wakacje...ale za półtora miesiąca [prawie ] do niej wracamy.
Wydaje mi się, że każda klasa ma w sobie coś specyficznego - i zdecydowanie drugie są najlepsze
Zdarzyło się Wam kiedyś coś bardzo zabawnego w szkole?
Albo wręcz przeciwnie - typowo pechowego?
Piszcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|
 |
Natalie Administrator'ka
|
Wysłany:
Pon 13:09, 30 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-F-T
|
W końcu zaczęłam sie cieszyć że idę do innej szkoły tzn do Lizeum.Może Erin podaszjakieś rady albo coś w tym stylu przyszłym uczniom szkół średnich ? mamy sie czegoś bać?co jest innego niż w gimnazjum?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Marie Lenny - małomówny, ale uroczy
|
Wysłany:
Pon 17:34, 30 Lip 2007 |
|
|

Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Hmm, tak moja klasa była nietypowa. 5 facetów na 15 osób. I właśnie to było takie beznadziejne. Moja klasa liczyła 15 osób! 10 dziewczyn 5 chłopaków. Ci wszyscy chłopcy mieli ADHD i jakieś napady apopleksji. Na serio. A o dziewczynach już nie wspomnę. Tylko z JEDNĄ mogłam normalnie pogadać... wrrrrr. A o nowej nic nie wiem. Nawet nie wiem czy będę A, B, czy J. Sie zobaczy....
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Serina Gordo - kochany, mądry, wyrozumiały...
|
Wysłany:
Pon 18:49, 30 Lip 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
w sumie szłam do liceum na pełnym luzie. Szkoła jak szkoła. Nie rózni sie specjalnie od gimnazjum. Tyle, że jest o niebo więcej nauki. Niestety. cały czas strasza maturą xdd
Czego macie się obawiać ? Może jedynie kotowania. W liceach jest ono dość drastyczne. Na szczęście moj rocznik to ominęło, bo nie było czasu.
Co jest innego ? Nie wiem zbytnio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Natalie Administrator'ka
|
Wysłany:
Pon 19:24, 30 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-F-T
|
Serina napisał: | Czego macie się obawiać ? Może jedynie kotowania. W liceach jest ono dość drastyczne. |
a co to takiego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Serina Gordo - kochany, mądry, wyrozumiały...
|
Wysłany:
Pon 19:32, 30 Lip 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
nie mieliście styczności z kotowaniem w gimnazjum ? o.O szok !
to taka 'zabawa' starszych klas. drecza czasem pierwszaków, przez pierwsze dwa miesiące. Czasami odbywa się po prostu apel i robi się różne śmieszne konkursy dla pierszaków. Ale czasami jacyś debile znęcają się w sposób niezbyt chwalony przez nauczycieli. Zastraszają, zabierają pieniądze i wogóle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Natalie Administrator'ka
|
Wysłany:
Pon 19:40, 30 Lip 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-F-T
|
Serina napisał: | Czasami odbywa się po prostu apel i robi się różne śmieszne konkursy dla pierszaków. |
cos takiego było a reszty nie bo pewnie dlatego ze sql integracyjna...
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Marie Lenny - małomówny, ale uroczy
|
Wysłany:
Pon 22:08, 30 Lip 2007 |
|
|

Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ja chyba tak będe mieć. Bo gim do którego idę jest bardzo "zwierzęce". Tyle w tym roku będzie pierwszaków, że chyba będzie ich na pół szkoły, chyba że ktoś ma znajomości Ale i tak nie mam zamiaru dać się zastraszyć, na ich każde "kici kici" będę odpowiadać "miau, miau"... A poza tym skąd się to wzieło? To całe "bycie kotem" przez pierwszy rok? Bo nie znam tej historii
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky0 Miranda - zabawna, wesoła, pomocna...
|
Wysłany:
Pon 10:53, 20 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
'Bycie kotem' to nie wiem, ale dręczenie najmłodszych to zapewne taaakaaa fajna zabawa ^^
Ja jakoś nigdy nie miałam zapędów do 'Kici, kici', czy innego wyśmiewania się z pierwszaków. Za dobrze pamiętam jak sama byłam zeschizowana pierwszego dnia szkoły. Co ja gadam...pierwszego miesiąca!
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Monia Moderator'ka
|
Wysłany:
Pon 13:50, 20 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd
|
No cóż... za dwa tygodnie to ja będę kotem... Miaaaau
No zobaczymy jak to będzie... Będzie dobrze! Damy rade! Musimy dac rade...
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Pon 17:03, 20 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
Hmm.. A w mojej szkole kotowanie w 1. gim było spokojne. Apel był i zwykłe konkurencje dla pierwszaków, typu zrobić sobie maseczkę z żółtka jajek i mąki... Albo zjeść 'przepyszną' kanapkę... W sumie nie było źle... Co roku pierwszaki chcą zakończenia tradycji kotowania, a co orku drugie klasy się sprzeciwiają, bo oni musieli prze to przejść
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky0 Miranda - zabawna, wesoła, pomocna...
|
Wysłany:
Wto 9:20, 21 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
U mnie też nie jest najgorzej.
Gdy ja byłam w pierwszej klasie to podobno 'Kici, kici' było na porządku dziennym, ale ja żadnego osobiście nie słyszałam;p
A teraz to...ani nam się nie chce, ani nie mamy z tego radochy ^^
Zresztą pierwszaki czują się strasznie pewnie u nas w szkole lubią podskakiwać i w ogóle także swoje dostają później....
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Sob 15:37, 25 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
JA i pół mundurka do szkoły już kupiłam. Dlaczego pół? Bo mamy zestaw okropna niebieska koszulka plus gratatowa ohydna kamizelka. Koszulke kupiłam i trudno mi ją rozróżnić od ścierki do podłogi. Dyrekcja naprawdę myśli, ze będziemy w tym chodzić? Czas pozbyć się złudzeń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Blacky0 Miranda - zabawna, wesoła, pomocna...
|
Wysłany:
Sob 19:00, 25 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 772 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
A nie będziesz chodzić?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Lizzie Moderator'ka
|
Wysłany:
Nie 13:28, 26 Sie 2007 |
|
|

Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denver
|
Hmm... Pierwszy tydzień na pewno będzie bezmundurkowy. Zawsze będę mogła powiedzieć, ze jeszcze nie kupiłam. A później? Myślałam o kupieniu czegoś podobnego, ale lepszej jakości i lepszego koloru. I tak rozmiary różnią się odcieniami, a ja w tzw. S wyglądam jak w worku Ewentualnie jakieś DROBNE przeróbki... Nauczycielom mundurki też się nie podobają, bo przysłali inne niż miały być, więc podejrzewamy, że nie będą zbytnio zabraniać... Pożyjemy zobaczymy, jedno pewne, uczniowie nastawieni są na nie, a nauczyciele raczej nas w tym popierają.
A jak tam z mundurkami innych użytkowników? [pomijam licealistów, którzy mają według mnie nadto szczęścia ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|