Muzyczne wspomnienia

Wakacje. Są ciepłe dni, wy siedzicie.. czego słuchacie?
Oczywiście chodzi o poprzednie wakacje, nie o te co będą, chyba, że ktoś jest Dżedaj i przenosi się w przyszłość i powraca.
Jakie melodie kojarzą wam się z waszym cudownym dzieciństwem?
Przyjmijmy, że każdy takie miał!
Jakie melodie, piosenki, nuty zapadły wam najgłębiej w pamięć i nie możecie się obyć bez nich przy każdym spotkaniu przy ognisku?
Są takie?
Czy też może podchodzicie do nich obojętnie?

ja napiszę coś później, żeby nie podwajać postów

Kelly Family i Natalia Kukulska a jak byłam małym bobasem to podobno przy ACDC zasypiałam.
ich troje to wszyscy słuchali aż sie nie chce wierzyć i troche dawniej był szał na Britney Spears.

Kiedys miałam fazę na "Spice girls" i Britney Razz

Oczywiście Ich Troje też! Smile

i mam dwie piosenki, do których zawsze będę miała sentymen ze względu na pewną osobę Wink

* Lonly day - SOAD
*the beatles - Yesterday Wink

tjaaa Ich Toje to był kiedyś megahit. Jezzu mam z nimi bolesne wspomnienia [ nie pytajcie ! ]

pamiętam też mini playback show i jak tańczyłyśmy z dziewczynami do 'Oops' Britney. Masakra, ale drugie miejsce miałyśmy haha xd

co mi się jeszcze przypomina ... hm Natalia Oreiro haha i Enrique Iglesias no i oczywiście AQUA z hitem 'Barbie girl' haha.

a jeśli chodzi o takie wakacyjne wspomnienia to przede wszystkim kawałek Luttenberger Klug - Super Sommer.

własnie! Enrique Iglesias! jak mogłam o nim zapomnieć?? Very Happy

Wakacje w szczawniku, wszystki znajomy (w tym ja;p) były w nim niebywale zakochane oprócz mojej siostry xD

Enrique Iglesias- kiedy byłam mała go lubiłam...Teraz lubie go od kiedy ściągnęłam jego ostatnio płyte
A i kiedyś lubiłam Britney Spears i inne tego typy gwiazdki...