Gra w trzy słowa.

Mysle, ze kazdy zna zasady, ale na wszelki wypadek wytłumaczę ;]].
Więc..
Np ja piszę trzy wyrazy:
`Był sobie Bill. `
Kolejna osoba dopisuje kolejne trzy słowa i tak dalej ;]
I w ten sposób tworzymy historyjkę ^^.
Hmm. Zrozumiał ktoś coś z mojej wypowiedzi? xDD
Jeżeli temat umieściłam w złym miejscu - to do kosza.
Może zacznę? ^^

Bill rzucał bananami.

Był sobie Bill.Był sobie Tom.

*A dalej powinno być i była też królewna jak w tej piosence z paziem królem i królewną Razz

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota Razz

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie.

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie. Pewnego dnia Bill

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie. Pewnego dnia Bill postanowił pójść do

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie. Pewnego dnia Bill postanowił pójść do kuchni, bo zachciało

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie. Pewnego dnia Bill postanowił pójść do kuchni, bo zachciało mu się wypić

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie. Pewnego dnia Bill postanowił pójść do kuchni, bo zachciało mu się wypić czegoś co smakowało

Był sobie Bill.Był sobie Tom i była sobie Kasia, która miała kota. Kot Kasi lubił Billa, ale Toma olewał, bo uważał, że jest zbyt pewny siebie. Pewnego dnia Bill postanowił pójść do kuchni, bo zachciało mu się wypić czegoś co smakowało temu kotu, czyli